Posty

Wyświetlanie postów z kwiecień, 2021

gUralu czy ci nie żal? NIE.

Obraz
Perm, TA Perm Rok 2016, Perm na Uralu, Festiwal sztuk Mc Donagha, Irlandczyka. My lecimy tam z „Jednorękim ze Spokane” z Teatrem Barakah. Każdy zastanawia się , któż to ten Mc Donagh. Ano „gówniorz” z 1970, Irlandczyk. Spec od czarnych komedii. Ale! Collin Farell zawdzięcza mu Złotego Globa z rolę w filmie „Najpierw strzelaj, potem zwiedzaj” – scenariusz i reżyseria McDonagha.   „7 psychopatów” z 2012 roku też z Farellem i Christoferem Walkenem też brzmi dobrze. A teraz ja podpinam się pod te nazwiska. Zawsze tak mamy, lubimy podpiąć się pod kogoś   sławnego, szukamy połączeń na siłę. Pracując na rolą Marvina w „Jednorękim” też podpięłam się psychicznie pod gwiazdę – tym razem Tima Rotha, ale w środku Banderas. Mam nadzieję, że to widać.   Póltora miesiąca uczyłam się monologu po rosyjsku, jako że jestem bardzo ambitna – ta ambicja mnie kiedyś zabije. A nie zapominajmy, że moje pokolenie bez skutku oczywiście było rusyfikowane od 5 klasy podstawówki, łącznie z nauką...

Jak otarłam się o Hollywood

Obraz
Jak otarłam się o Hollywood  Zadzwonili z Agencji, jak tam mój angielski, bo przecież ja, kretynka transcendentalna – jak mawiał Marek Frąckowiak,  chwaliłam się, że się uczę angielskiego ze wstydu nieposiadania tak ważnej w dzisiejszych czasach umiejętności.  Nie pamiętam tylko, czy wspomniałam, że robię to sama za pomocą filmów anglojęzycznych i Google Translator. Odważnie zadeklarowałam, że dużo rozumiem, jakoś się dogaduję i takie tam japońskie „jako tako”, patrząc na siebie jednocześnie w lustrze ze zdziwieniem i niedowierzaniem. Co ty gadasz, co ty gadasz! Eeee, może chodzi o jakiś 10-ty plan w jakimś obcojęzycznym filmie, których tak dużo robi się teraz w Krakowie. Zapomniałam. Za parę dni telefon:  – Lidia, reżyser wybrał cię ze zdjęcia i innych materiałów (ciekawe jakich) na zdjęcia próbne w Warszawie. Tekstem się nie przejmuj, bo to polska pielęgniarka w latach 70-ych komunistycznej Polski, która mówi po angielsku z błędami i polskim akcentem. No tak, spraw...

Mrożek. Ten Mrożek.

Obraz
  MROŻEK, TAK, TEN MROŻEK   Przypomniała mi się wspaniała historia, jakich wiele przydarza się w moim życiu. Ale też robię wszystko, żeby się przydarzały. Dawno, dawno temu, któregoś wydawało się zwykłego dnia zadzwoniła do mnie Alina Kamińska, która miała szczęście grać w dyplomie, który był prapremierą „Wdów” Mrożka, wyreżyserowaną przez samego Autora w ramach Dionisia Festival w Sienie w 1992 roku. - Lidziu, pomóż proszę. Zjeżdża do Polski na stałe Mrożek– tak się wtedy wydawało, i szuka mieszkania w centrum, gdybyś o takim widziała daj znać. Rzuciłam się w wir poszukiwań – dla historii literatury światowej wszystko. Rozpuściłam wici po rodzinnych kamienicznikach, takiego lokatora każdy by chciał. Oglądnęliśmy z Państwem Mrożkami parę mieszkań w obrębie Plant. Nawet Tonio Potocki zaproponował mieszkanie w Pałacu pod Baranami, ale Mistrz przeraził się hałasu, jaki w letnie wieczory i noce wypełniał krakowski Rynek przez imprezowiczów – a było to jeszcze przed pan...

Telimeny na rowerach

Obraz
  Telimeny na rowerach Było nas ośmioro – 7 dziewczyn i jeden chłopak. Zawsze razem po lekcjach w klasie mat-fiz. rudnickiego Liceum. Jeśli ktoś z nas czegoś nie rozumiał pomagaliśmy sobie wzajemnie – innym też. A w ramach rozrywki wsiadaliśmy na rowery i objeżdżaliśmy okolice zwiedzając, czy też piknikując. Tuż za Sanem w Krzeszowie na wzgórzu Rotunda piękny drewniany kościół, trójnawowy, z trzema ołtarzami, tzw. barok polski,   rzadko spotykany w przeciwieństwie do włoskiego, jedna z restauracji odbyła się dzięki pomocy ordynata Maurycego Zamoyskiego, którego Ordynacja sięgała aż po San – w życiu bym wtedy nie przypuszczała, że mój syn będzie jego prawnukiem, stąd imię Maurycy.  Kolejne wycieczki np. do Woli Zarczyckiej koło Sarzyny, gdzie jest najdalej w Europie wysunięte na zachód stanowisko azalii pontyjskiej, odkryte przez miejscowego nauczyciela w 1909 roku. Niektórzy mówią, że ziarno musiało się zaplątać w paszy dla koni podczas najazdu Turków, inni, że zos...

Mała Stacyjka Rudnik nad Sanem

Obraz
  Mała Stacyjka Rudnik nad Sanem   Na początku całym Światem był ogród. Ogromny, jak Świat. Mieścił wszystko. Śliwy, wiśnie, jabłonie, orzechy włoskie i laskowe, grządki pełne pomidorów przywiązanych na całe swoje sezonowe życie do palików, żeby się nie oddalały z miejsca zasadzenia, pomiędzy po ziemi pełzały ogórki, musiały być też rzodkiewki i szczypiorek -   jak mówił Dziadek Jan, lwowiak „trymbulka”, bo inaczej jak można by było jeść twaróg ze śmietaną czy pastę jajeczną. Wszystko co do centymetra wytyczone i odgrodzone sznurkiem przez Dziadka, pasjonata ogrodnictwa. Im bardziej rosłam, tym bardziej ogród malał. Kiedy wkroczyłam w wiek liczb zrozumiałam ograniczoność 18 arów. Świat więc musi być poza ogrodem, tam, gdzie codziennie po torach tuż za ogrodzeniem pędziły pociągi w obie dalekie strony. Odkryłam znaczenie słowa „kolejarz”, które często padało w domowych rozmowach. A! Czyli moi dwaj wujkowie szaleli w dalszym świecie. Jeden był dyspozytorem w ogromnym...

Krajobraz po bitwie…a może przed

Obraz
Jak by tak się zastanowić nad pandemią, to są tzw. „plusy dodatnie” i „plusy ujemne”, jak to niegdyś słusznie ujął nasz były Prezydent. A jako żem optymistką wolę się skupić na tych dodatnich. Np. rozwijamy naukę języków obcych. Kto do niedawna znał angielskie słowo „lockdown”? Odpowiadam – mało kto, no chyba, że rodak siedział w angielskim czy amerykańskim więzieniu, co się oczywiście Polakowi w ogóle nie zdarza, (ale tak czysto hipotetycznie) – wtedy wiedział, że to oznacza zakaz opuszczania cel przez więźniów, odizolowanie, odcięcie. A teraz nawet ci, co nie siedzieli wiedzą, bo jednak 3 miesiące paki zaliczyli prawie wszystkich. „Streaming live”? – ktoś, coś? Co nas obchodziło, dzięki czemu oglądamy transmisje na żywo z meczów popijając piwko. Na żywo! W czasie rzeczywistym. Polak nie da rady żyć bez Kultury…fizycznej! Polacy spragnieni nie tylko piwa. Czyli, że odbiorców Kultury jest zdecydowanie więcej, niż niesprawiedliwie sądzili dotąd o społeczeństwie Artyści, tylko trzeba i...